- wszystkie składniki na ciasto powinny być w temperaturze pokojowej.
- miękką margarynę/masło ucieramy z cukrem na puch, kolejno cały czas miksując dodajemy po jednym jajku.
- miksując wlewamy mleko i dodajemy masę makową oraz rodzynki (jeśli mamy duże rodzynki możemy przesiekać je nożem).
- Na koniec dodajemy mąkę wraz z proszkiem do pieczenia, krótko miksujemy do połączenia się składników. ( Ciasto wyjdzie bardzo gęste i takie powinno być).
- gotowe ciasto przekładamy do dużej formy keksowej wyłożonej papierem do pieczenia. Ja użyłam formy o wymiarach 34×13 cm. Wyrównujemy łyżką.
- ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, granie góra-dół i pieczemy ok 60 minut do suchego patyczka.
- Po upieczeniu ciasto odstawiamy do całkowitego wystudzenia. Po wystudzeniu wyciągamy ciasto z blaszki i dekorujemy wg uznania. Mój Makowy Dziad został oblany polewą czekoladową i posypany posiekaną żurawiną.
Zdjęcia